Ostatnio miałam dość siedzenia przy komputerze, więc ruszyłam w trasę. Sama sobie udzieliłam pozwolenia na wyjazd, w końcu jestem panią prezes 🙂 Tym bardziej, że podróżowałam w doborowym towarzystwie.
Wybrałam się do miejsc, o których biura podróży zazwyczaj nie wiedzą. Większość życia mieszkałam na Litwie, mnie ani te miejscowości, ani to z czego mogą być dumne nie jest obce.
Jedna z nich to Anykščiai (Onikszta) – miasto w północno wschodniej Litwie. Z Onikszt pochodziło wiele zasłużonych dla Litwy osób, m.in. Antanas Baranauskas – poeta polski i litewski, biskup sejneński; Konstantinas Sirvydas – leksykograf oraz autor słownika i gramatyki języka litewskiego; Jonas Biliūnas i Antanas Vienuolis – pisarze litewscy.
W Oniksztach w 1835 roku urodził się litewski poeta, językoznawca, biskup Antanas Baranauskas. Człowiek o nieprzeciętnym talencie, bardzo pracowity. Walczył m.in. o godność języka litewskiego. Swój najbardziej znany poemat Anykščių šilelis (Borek oniksztyński) napisał by udowodnić, że język litewski nie jest gorszy niż inne języki, że można tworzyć perły literatury w tym języku. Jego zasługi dla języka litewskiego, szczególnie dialektologii są bezcenne.
Antanas Vienuolis żył w latach 1882-1957. Godził on pracę aptekarza i twórczością. Można odwiedzić ciekawe Muzeum pisarza Vienuolisa. Działa ono w jego domu, które w swoim czasie było centrum spotkań miejscowej inteligencji. Obok znajduje się spichlerz, w którym kiedyś pisał A. Baranauskas.
W pobliskiej wsi o nazwie Niūronys urodził się inny litewski pisarz, człowiek o wrażliwym sercu i duszy, Jonas Biliūnas (1879-1907). Tu nie sposób nie myśleć o wyjątkowości jego utworów, o cieple domu rodzinnego, krzywdach i przebaczeniu. zatwardziałości serca i miłosierdziu, postępowaniu ze słabszymi, tęsknocie za szczęściem.
W jego rodzinnym domu działa teraz muzeum. Możemy zobaczyć przedmioty należące do jego rodziny, książki i zdjęcia pisarza, rzeźby wykonane na podstawie jego opowieści. Zmarł w Zakopanem, gdzie leczył się na gruźlicę. W 1953 roku jego szczątki przeniesiono na Litwę, pochowano go zgodnie z jego wolą na brzegu rzeki Šventoji. Pomnik nawiązuje do jego utworu „Laimės žiburys”.
W mieście znajduje się najwyższy na Litwie kościół. Jego wieże mają 79 m wysokości. Wewnątrz można zobaczyć prawdziwe dzieła sztuki. Z jednej z dwóch wież można podziwiać miasto i okolice. Wejście płatne.
We wsi Niūronys działa Muzeum Konia (lt. Arklio muziejus), jedyne w swoim rodzaju. Tu organizowane są warsztaty tkackie, ceramiki, kowalstwa, pieczenia chleba. Oczywiście można przejechać się bryczką, pojeździć konno, pobujać się na huśtawce, zagrać w stare litewskie gry.
Atrakcje w pobliżu
W Anykščiai znajduje się jedyna w Europie Wschodniej Ścieżka koronami drzew. Na wysokości 21 m można wędrować około 300 m nad koronami drzew i podziwiać przepiękne widoki.
Jako unikatowy obiekt został zaprezentowany na stronie internetowej Światowej Organizacji Turystycznej Narodów Zjednoczonych. Znalazł się się wśród finalistów w kategorii Innowacja turystyczna i wygrał! Strach się bać jak wysoko, ale byłam z siebie dumna, że udało mi wspiąć na wieżę 🙂 Obiecałam, że pojadę i zdam relację, dotrzymałam słowa 🙂
W mieście znajduję się jeden z największych głazów narzutowych na Litwie – Puntukas. Do 1957 roku był uważany za największy na Litwie głaz, dopóki nie znaleziono jego „brata”. Skąd się tu wziął? Krążą różne legendy, mniej lub bardziej prawdopodobne. Na głazie wykuto testament pilotów litewskich Dariusa i Girėnasa.
Darius i Girėnas chcieli powtórzyć wyczyn Amerykanina Charlesa Lindbergha z 1927 roku, który jako pierwszy przeleciał nad Atlantykiem, i pobić rekord długości lotu bez lądowania.
W testamencie, który sporządzili przed startem, napisali, że swój lot poświęcają wolnej Litwie.
Rezultat jaki osiągnęli był drugim na świecie pod względem pokonanej odległości. Lot „Lituaniki” odbywał się bez przyrządów radionawigacyjnych, a mimo to był wówczas jednym z najbardziej precyzyjnych.
Wielbiciele aktywnego wypoczynku też nie będą się nudzić. Całoroczne trasy saneczkowe, tory kartingowe, przejazdy drezyną to tylko część atrakcji. Muzeum kolejki wąskotorowej, góry zamkowe, dwór w Burbiškės, ogród botaniczny, arboretum oraz inne godne polecenia miejsca czekają na odkrywców.
Potem pojechaliśmy do Muzeum Etnokosmologii we wsi Kulionys, niedaleko miasteczka Molėtai. Ta dziwna nazwa – etnokosmologia – wzięła się z połączenia etnologii i kosmosu. W wielkim uproszczeniu chodzi o to, jak ludzie dawniej spostrzegali niebo, otoczajacy nas kosmos. Bardzo interesujące i piękne muzeum. Obserwowanie gwiazd zostawiłam sobie na inny raz.
Naładowałam się ma maksa, nawet zdążyłam udzielić wywiadu:) Na Litwie jest wiele miejsc, o których żadne biuro na szczęście nie słyszało 🙂 Zabiorę chętnych na wyprawę.
Poniżej link do Informacji turystycznej w mieście Anykščiai. Informacja znajduje się obok Muzeum Vienuolisa, niedaleko kościoła. Na zdjęciach: Muzeum Konia (Arklio muziejus), Muzeum Etnokosmologii, głaz Puntukas, wieża Ścieżki koronami drzew.
Zostaw komentarz