23 kwietnia 1922 r. to bardzo ważna data dla każdego szanującego się znawcy koszykówki, czyli dla około trzech milionów Litwinów :)

To dzień narodzin koszykówki, naszego sportu narodowego, a nawet religii, jak powiadają niektórzy.

W Kownie, mieście koszykówki, odbył się pierwszy mecz pomiędzy drużyną Litewskiego związku wychowania fizycznego oraz drużyną miasta Kowna. Wygrała drużyna Związku wf.

Jednym z najlepszych graczy był Steponas Darius. On nie tylko umiał dobrze grać w kosza.

Wraz z drugim pilotem, który nazywał się Stasys Girėnas, samolotem o nazwie „Lituanica"t, wystartował z Nowego Jorku 15 lipca 1933 roku, w rocznicę zwycięstwa wojsk polskich i litewskich pod Grunwaldem.

Darius i Girėnas chcieli powtórzyć wyczyn Amerykanina Charlesa Lindbergha z 1927 roku, który jako pierwszy przeleciał nad Atlantykiem, i pobić rekord długości lotu bez lądowania.

Rezultat jaki osiągnęli był drugim na świecie pod względem pokonanej odległości.

Mijały lata, a pasja do koszykówki tylko wzrastała. Mecze z udziałem reprezentacji Litwy to coś więcej niż zwykła rywalizacja sportowa. To coś, co ma się we krwi, bez czego nie da się żyć. Najwierniejsi fani reprezentacji jeżdżą za nią po całym świecie. Ja zawsze żartuję, że zamachu stanu z łatwością można dokonać w czasie trwania mistrzostw, nikt tego i tak nie zauważy :)

Kto nie zna legendarnej drużyny Kauno Žalgiris? Lub takich sław jak Modestas Paulauskas, Arvydas Sabonis, Valdemaras Chomičius, Rimas Kurtinaitis, Gintaras Krapikas, Šarūnas Marčiulionis, Robertas Javtokas, Mantas Kalnietis i wielu innych.

Podczas rozgrywek międzynarodowych, w których gra reprezentacja Litwy, zdecydowana większość Litwinów ogląda mecze, a emocje sięgają zenitu. W napięciu pracuje trzymilionowy (!) zespół trenerów, przecież wszyscy się na tym znamy :)

Obrazek:  https://commons.wikimedia.org/wiki/File:La_selecci%C3%B3n_de_Lituania_celebra_su_tercer_puesto_en_el_Mundial_de_baloncesto_2010.jpg